niedziela, 7 grudnia 2008

Ale jaja - "Tropic Thunder"

Kompletne szaleństwo. Przesadzone we wszystkie strony. Myślę, że lepiej tym filmem bawili się sami aktorzy podczas jego nagrywania, niż widzowie, oglądając go.

Spodziewałem się większej ilości zabawnych nawiązań i jedyne co zostało to parodia środowiska i dobra gra komediowa trójki głównych aktorów, no i specjalnej niespodzianki :P

W sumie dotarły do mnie wcześniej informacje o tej niespodziance, a i tak byłem zaskoczony.

Generalnie ten film to niestety nieporozumienie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

No pisz no komentuj no...