poniedziałek, 17 marca 2008

Po co? - The Mist

Nie po co oglądać. Po co? Dlaczego? To samo pytanie zaczniecie sobie zadawać po obejrzeniu filmu. Naprawdę zastanawiający, świetne i niesamowite zakończenie.
King jest chyba królem psychiki współczesnego człowieka, to, że wkłada to wszystko do horroru, to mój problem :)
W recenzji filmwebu film został określony mianem najbardziej antyreligijnego filmu roku 2007. A zgodzić się z tym nie sposób, bo kobieta, która tam była chyba największym złem, powołująca się na Boga, fanatyczka i wariatka. Ile to już razy mieliśmy taki motyw i nikt nie czytał tego jako antyreligijność, tylko rzeczywiste zagrożenie i niebezpieczeństwo.
Wniosek chyba płynie jeden - religia nie powinna panować, ten sam motyw świetnie pokazany jest w opowiadaniu Ziemkiewicza - Jawnogrzesznica.
Co jeszcze... Dość dobra gra aktorska. Film może być dla niektórych nudny, mi się podobał, a zakończenie, powtórzę, fenomenalne. King jest jednak mocny ;P

1 komentarz:

  1. Ehh. Te wszystkie potwory jakoś mało realistyczne ale świetnie pokazane zachowania ludzi w ciężkich sytuacjach, w strachu itp. Fajna recenzja PzDr :] PS Chyba znam Cię z grona Vavamuffin :P MANIA

    OdpowiedzUsuń

No pisz no komentuj no...