piątek, 12 września 2008

Hamletka - Transsiberian

"Nie możesz uciec od swych kłamst" mówi plakat filmu. Wystarczy obejrzeć i przekonać się, że wiąże się on z treścią tego jakże przygnębiającego i wbrew pozorom mrocznego dzieła.

Dobry film. Kilka razy udało się twórcom oszukać mnie, przewidywałem coś, a tu się okazywało inaczej. Poza tym klimat pociągowy, to lubię ;] Wiele filmów sensacyjnych miało miejsce akcji w kolejce i nie dziwota, bo to fajnie wychodzi.

No a tutaj mamy jeszcze niesamowite plenery, zimowe bezdroża. Miejsca skąd od cywilizacji dzielą nas kilometry, miejsca, z których nie ma powrotu. Tam można tylko zamarznąć. Przez takie bezdroża jedzie kolej transsyberyjska. Biedni budowniczowie.

Film opowiada o parze małżeńskiej, która zdecydowała się wracać z dalekiego wschodu koleją, gdyż facet był wielkim miłośnikiem pociągów. Spotykają pewną parę dziwną, no i więcej powiedzieć nie mogę...

Świetny klimat, dobre zakończenie, zwroty akcji, napięcie. Film ogląda się bardzo dobrze. Polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

No pisz no komentuj no...