sobota, 27 września 2008

Klęska przyjemności - Elegia

Przyjemnie żyć życiem, w którym nikt nie ma od ciebie żadnych oczekiwań, a dostajesz wiele. Dostajesz od innych przyjemność bez żadnych zobowiązań, tak po prostu. Żyjesz, dostajesz, nie dajesz. Teoretycznie fajnie...

Elegia próbuje pokazać, że nie do końca tak życie wygląda. Że jest w nas coś takiego, co pragnie dawać, co pragnie dawać bez żadnych oczekiwań, coś co można by nazwać bezinteresowną miłością.

Gdy nie zaspokajamy tej dziwnej potrzeby, zaczynamy czuć w życiu pustkę. Jakoś kiepsko się robi.

Cały ten klimat oddany jest w Elegii perfekcyjnie. Przez co film jest dość dołujący i nieprzyjemny do oglądania. Jednak to wszystko połączone z bardzo dobrym aktorstwem tworzy piękny i bardzo dobry film.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

No pisz no komentuj no...