He Was a Quiet Man - Spokojny człowiek. Film, chyba, niesamowicie prawdziwy. Jest tu trochę o życiu w wielkiej firmie, o tym jak można wspiąć się na szczyt, o tym jak dobry człowiek praktycznie nie ma na to szans. O tym, że bycie dobrym praktycznie tu na ziemi się nie opłaca, smutne to, choć po części prawdziwe.
Mimo, że film jest raczej dramatyczno - egzystencjalno - filozoficzny, to występuje w nim wiele nieoczekiwanych zwrotów akcji. Jest też miejscami śmieszny.
Szkoda, że nigdzie go jakoś nie zauważono.
Trochę kojarzy się Upadek z Michealem Douglasem, ale to mimo wszystko dwa zupełnie inne filmy.
Wielkie plusy dla pary głównych aktorów (Christian Slater i Elisha Cuthbert)
Polecam!
Hello world!
7 lat temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
No pisz no komentuj no...