wtorek, 3 czerwca 2008

List do siebie

Hej Borek (z października 2008),

Wiesz zapewne, że twoja przeszła wersja spieprzyła lekko pierwszą klasę liceum. Dlatego zwracam się teraz do Ciebie, byś nie spieprzył drugiej. Wiedz, że gdybyś zaczął sobie olewać, to Borek (z czerwca 2008), gdyby tylko mógł, skopałby ci tyłek, a może nawet zabił. Wiedz też, że warto, bo będziesz miał radochę, jak osiągniesz jedną z lepszych średnich w klasie (wiesz, że na to cię stać, szczególnie dlatego, że nie będzie biologii).
Dobra koniec tego dobrego. Wyłączaj kompa i bierz się za naukę!
Trzymaj się,
Borek (z czerwca 2008)

1 komentarz:

  1. Hmm, co za antybiologiczna postawa :P
    Jeżeli zależy ci na wysokich ocenach i ostrej nauce, daj znać, a przycisnę cię dosłownie i w przenośni i będziesz wtedy błagał, żebyś sam siebie zmuszał do nauki.
    Swoją drogą ciekawa forma i pomysł.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

No pisz no komentuj no...