niedziela, 29 czerwca 2008

Słowiański Matrix - Wanted (Ścigani)

Słowianie rulez. Mamy taki wybuchowy charakter. Tylko reżyser z naszego plemienia mógł zrobić taki film ;]
Błagam was ludzie nie oczekujcie po tym filmie niczego więcej niż strzelania, skakania i tyłka Angeliny :P
Niby jest tam jakaś ściema o przeznaczeniu, wciskają nam kit, że jesteśmy beznadziejni, że nasze życie jest nudne, osobiście się nie zgadzam. Nie muszę zabijać ludzi i podkręcać pociski coby me życie było ciekawe. Ale Angelinę spotkać byłoby fajno.
Fragmenty genialne (np scena "Time to say goodbye") i wiele wiele innych. Świetna gra Jolie i Kretschmanna. Freeman jako tako, McAvoy momentami wkurzający, ale ogólnie ok (on nieźle wyłącza ten swój akcent szkocki, nawet nutki nie słychać).
Film jest ogólnie świetny wiedzą kiedy przyspieszyć i kiedy zw... (tfu... ten film w ogóle nie zwalnia). Super bullet time i jego udźwiękowienie.
No i muzyka świetna ;] Danny Elfman jest nie tylko świetnym kompozytorem, ale i świetnie śpiewa. Zostańcie chwilkę na napisach i posłuchajcie piosenki, albo posłuchajcie jej tu. [świetnie, świetnie, świetnie, świetnie - no teraz to już jest chyba notka z największa ilością słów świetnie]








P.S. Komiks jest jeszcze bardziej pogięty ;]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

No pisz no komentuj no...