sobota, 21 czerwca 2008

Wesoły Bałagan - Lejdis

Szczerze powiedziawszy miło spędziłem te 2 h i 15 min (sic!), bo film ogląda się fajnie i sympatycznie. Bałagan mamy tu straszny, nierealizm i w ogóle. Jest on jednak przyjemny.
Brawo dla pań i panów. Co prawda ściągnęli tu plejadę gwiazd, ale plejada plejadzie nie równa, ta plejada była spoko ;) No dobra Adamczyk beznadziejny, ale on nie jest dobrym aktorem.
Trochę jakoś wg mnie nie został do końca rozwiązany wątek Kobry. Tak ją trochę zagubili w tym bałaganie. Że niby rodzina, tak?
Ogólnie Dereszówna/szowska (?) stworzyła najciekawszą postać. No i brawa ogromne dla duetu Więckiewicz i Szyc.
Chyba muszę obejrzeć ten Testosteron, bo Lejdis pozytywnie zaskoczyły.

2 komentarze:

  1. Korby a nie Kobry :P

    OdpowiedzUsuń
  2. fuuu błąd, ale wiem, że Korby, a nie Kobry, tylko Kobra mi bardziej naturalnie przez palce przechodzi ;]

    OdpowiedzUsuń

No pisz no komentuj no...